Ziemie spowił mrok, a kropelki deszczu odbijały się o parapety domów. Szedł z kapturem naciągniętym na głowę, ręce wsadził w kieszenie. Nie chciał tu być, nienawidził tego świata. Mimo iż miał kontrole nad wszystkim, miał kontrolę nad swoją zemstą. W jego głowie pojawiały się coraz nowsze, plany jak pozbyć się tych, którzy go ukarali. Zesłanie to więzienia na 18 lat to były dla niego katusze. Był sam na świecie, zabijał się, ale nadal żył. To była jego kara. Wolał umrzeć niż tam wrócić. Wiedział, że tym razem będzie on karać. Najlepszym planem było zabicie ukochanych osób, tych którzy mu to zrobili. Będzie ich zabijał powoli w największych męczarniach. Na końcu zabije swojego ojca. Go nienawidził najbardziej. Zawsze był przez niego odtrącany i bity. Tak naprawdę nic mu nie zrobił, a mimo to był przez niego poniżany. Jego matka nic nie robiła, zamykała się w łazience, czy w pokoju kiedy to się działo. Siostra uciekała z domu, zabierając młodsze rodzeństwo ze sobą. Na nich już dokonał wyroku, zabił ich, przynajmniej czworo. Reszta będzie cierpieć, tak jak on wtedy cierpiał. Nie miał serca, nie miał uczuć. Czerpał przyjemność z słuchania czyiś krzyków bólu i patrzenia jak ktoś umierał, najbardziej to lubił jak ktoś umierał dzięki niemu. Nie zamazywał za sobą śladów, chciał budzić w strach wszystkich. W wampirach, wilkołakach, ludziach, czarownikach, we wszystkich. Nie dbał o to, czy ktoś to widział. Nie miał przyjaciół, dziewczyny czy nawet znajomych. Nie ufał nikomu. Nie chciał i nie miał zamiaru. Przyzwyczaił się do bycia sam. Nagle stanął i popatrzył na dom, który był jego celem. Spojrzał w górę i zobaczył dziewczynę, która rozmawiała przez telefon, podskakiwała jakby z radości.
Uśmiechnął się na myśl, że niedługo to szczęście jej zabierze.
Zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na swoją historię :]
http://druga-szansa-od-zycia.blogspot.com/
Historia zapowiada się interesująco, a po przejrzeniu bohaterów wręcz nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów! Uwielbiam Kai'a, a z tego, co widzę to on jest główną postacią tego opowiadania, więc to dla mnie wielka frajda. Ktoś wreszcie skupi się na nim i jego uczuciach (albo ich braku :3), psychice itp! Od razu dodaję do 'linków' i gdybyś mogła dawaj mi znać o nowych rozdziałach. Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńKai, Kai, Kai <3 Już nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału! Uwielbiam opowiadania, w których główny bohater jest bezwzględny, bo to zupełnie co innego niż te romantyczne opowiadania, albo kryjące tragiczną przeszłość, itd. Cóż, z przyjemnością poczytam! :) Gdybyś mogła mnie informować, byłoby mi bardzo miło :D
OdpowiedzUsuńZaczyna się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńInformuj mnie proszę o nowych rozdziałach :*
Świetnie opisane emocje i podejście Kai'a - cały on! Bardzo się ucieszyłam, że znalazłam w sieci opowiadanie, gdzie on jest głównym bohaterem. Nie pomyślałabym, że można go shippować z Elką, no ale why not? Obsada mnie zaciekawiła, a do tego to, że Elena jest czarownicą. Człowiek, doppelganger, wampir i jeszcze dwa człowiecze wcielenia ale w odległych czasach... Czemu nie wsadzić ją w jeszcze jedną rolę - czarownicę? :D Zapowiada się ciekawie. Chociaż ubolewam trochę, że jest Jer a nie ma Bon Bon ani Care, ale może nowe dodatki w obsadzie mi spasują, kto wie :3
OdpowiedzUsuńNa razie wszystko zapowiada się super, biorę się za nadrabianie rozdziałów, żeby być na bieżąco, ale zważając na godzinę, nie wiem, czy będę to w stanie zrobić dziś.
Pozdrawiam ciepło, Julss xx
P.S. W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
http://xtruehappiness.blogspot.com/
http://memoryisnotdevice.blogspot.com/